Choinki sztuczne jak żywe – to takich modeli najczęściej szukamy w ostatnich latach w okresie poprzedzającym Święta Bożego Narodzenia. Ten szczególny czas w roku, któremu towarzyszy niezwykła atmosfera, to okres, w którym otaczamy się ważnymi dla nas symbolami i dekoracjami. Dla wielu osób najważniejszym z nich jest właśnie choinka. Kiedy sprawdza się sztuczna?
Choinka sztuczna jak żywa, czyli dlaczego warto zainwestować w alternatywą wersję naturalnych drzewek?
Sztuczne choinki – np. te produkowane przez firmę Adal – weszły już na rynek dobrych kilkanaście lat temu. Ich głównym zadaniem miało być skuteczne wyeliminowanie nadmiernej wycinki naturalnych drzewek w okresie przedświątecznym. Niestety pierwsze modele nie cieszyły się zbytnią popularnością. Nie tylko nie wyglądały zbyt dobrze i w niczym nie przypominały żywych choinek, ale spory kłopot stanowiła ich właściwa utylizacja. Większość z nich bowiem produkowana była z metalu oraz plastiku, które charakteryzują się niezwykle długim czasem rozkładu. W żaden sposób nie łączyło się to więc z faktyczną ochroną środowiska.
Nowe rozwiązania – lepszy wygląd i ochrona środowiska
Na szczęście dziś syntetyczne drzewka nie wyglądają już jak te sprzed lat. Przede wszystkim są one projektowane zupełnie inaczej, dzięki temu mogą cieszyć nas gęstymi, rozłożystymi gałęziami oraz intensywnie zieloną barwą do złudzenia przypominającą naturalny kolor iglastych drzewek. Bardzo łatwo jest więc się pomylić w ocenie ich autentyczności. Warto również zauważyć, że nowoczesne modele wykonywane są wyłącznie z polietylenu, który można z powodzeniem oddać do recyklingu.
Opcja dla alergików
Nie należy również zapominać, że kupno sztucznego drzewka wiąże się też z wieloma innymi zaletami. Z pewnością jest to doskonałe rozwiązanie dla osób borykających się z różnego rodzaju alergiami, szczególnie tymi związanymi z żywicą. Inwestycja w taką choinkę pomoże wprowadzić do mieszkania świąteczną atmosferę, bez zbędnego narażania domowników na pojawienie się alergicznych dolegliwości.